Koszalin

A co konkretnie Mati dzieje sie z turbo , bo moze faktycznie problem jest nie z tej strony?

Raceboy to ty przyjedź ze swoim ekspertem panem 9 mm hehe
Może ma gość rację i to nie wina turbo no chyba że ma takie umiejętności że porządnie nie potrafi zrobić albo Ty masz moje umiejętności w uśmiercaniu sprzętu mechanicznego Smile

Wina w turbo. Wyje i przerywa przy wkręcaniu na obroty, przy odpuszczeniu robi 'łup' w obudowe, do tego na wolnych tak dymi olejem jakby się paliło.
Olej dostaje, wode również. Nie jest to wina auta, bo jakby silnik był zjebany to dym szedłby od samego początku. Wczoraj (tak jak i poprzednio) turbo po włożeniu było ok, zostało nasmarowane, olej się pięknie rozgrzał, pojeździłem kwadrans ze skręconym MBC na 0.2 bara. Po odkręceniu na 0.6-0.7 bara zrobiło się "ŁUP" i stworzyłem mgłe olejową na osiedlu.
Czarny, poczekaj z tym swoim turbo aż w końcu dmuchniesz z 0.8 bara w czasie jazdy, zobaczysz co się stanie. Nie życze Ci tego, ale sam przez to przechodze już trzeci raz.

to fakt przejebane. jaja sie koncza!! a rozmawiales ze Zwierzem, on chyba ma kogos w wawie kto dobrze robi turbo

Nie da sie skrecic MBC na 0.2

Po zasięgnięciu informacji u specjalisty niby min. to 0,5 no chyba że wskaźniki do bani.

	zwierzak napisał:
	Nie da sie skrecic MBC na 0.2

No to z MBC skręconym na maksa. Pokazywało 0.2 bara, czyli widać, że turbo na początku wogóle nie chciało ładować...

co z tym koszalinem Lolki ?? SESJA 24 czerwca na 75% Very Happy

no ja 17tego odpadam, bo napewno nie bede miał gaźników, a na sesje to jade na 2000% choć by bez gaźników i na małych dyszach Razz